Kompletnie pijany kierowca został zatrzymany przez mieszkańca gminy Strzyżewice. Kiedy mężczyzna zauważył, że prowadzący forda mondeo może nie być trzeźwy, zmusił go do wjechania do zatoki autobusowej i poczekał, aż na miejscu zjawi się policja.

Funkcjonariusze poddali pijanego kierowcę badaniu alkomatem, które wykazało prawie 3 promile alkoholu w organizmie. 35-latek nie miał też prawa jazdy. – Całe szczęście, że ktoś zauważył tego kierowcę i zareagował. Przecież on mógł zabić niewinną osobę! – mówi Anna Siatkowska, przewodnicząca Gminnej Komisji Rozwiązywania Problemów Alkoholowych w Strzyżewicach. – Policjanci w naszej gminie tłumaczą, jak się zachować na widok nietrzeźwego za kierownicą, korzystając przy tym z materiałów „Przeciw pijanym kierowcom” – dodaje.